Karol Brzozowski Lever dans le Kourdistan
p. 98-99
Texte intégral
11869, skala 1 : 750 000
2W roku 1869 Karol Brzozowski wyruszył w góry centralnego Zagrosu w Kurdystanie, na pograniczu turecko-perskim. Był wtedy na służbie Midhata Paszy – rezydującego w Bagdadzie ówczesnego tureckiego gubernatora Iraku – który planował na tych terenach eksperymenty gospodarcze. Brzozowski dokonał wówczas wielu badań i pomiarów, obserwacji przyrodniczych i etnograficznych, a nawet odkryć archeologicznych. Zdobył też kilka szczytów, przede wszystkim Pir Omar Gudrun (2588 m). Góra ta uchodziła za niedostępną, a miejscowa ludność otaczała ją legendą. Według babilońskiej epopei o Gilgameszu na szczycie tym zatrzymał się statek podczas potopu1.
3W trakcie wędrówki Brzozowski przygotował mapę przemierzanych terenów. Wspominał: „Im w dzikszą zapuszczałem się okolicę, im większe stawały przede mną trudności, tym raźniej starałem się je przełamać, wynagradzany co dnia majestatycznymi krajobrazami, na których dotąd nie zatrzymało się oko Europejczyka, a i popychany myślą, że co dnia nowe tajemnice ustroju tego górzystego kraju dorzucam do rzuconych już na rosnącą kartę […]”2. Po powrocie złożył mapę Midhatowi Paszy i poprosił o zrobienie kopii. Wykonał ją ormiański rysownik, zdaniem autora nieudolnie. Przeszło dwadzieścia lat później „Bulletin de la Société de Géographie” opublikował sprawozdanie Brzozowskiego, zawierające opisy łańcuchów gór, rzek i nielicznych dróg oraz ową uproszczoną kopię mapy3. Relacja zyskała duże uznanie wśród światowych uczonych, a Brzozowski – miano jednego z najlepszych znawców Kurdystanu, który wprowadził istotne poprawki na mapę tego kraju4.
4Polskie opisy wyprawy Brzozowskiego (wysyłane przyjaciołom bądź drukowane w czasopismach) mają wszelkie cechy opowieści romantycznego samotnika, pociąganego przez nieznane, niedostępne, niebezpieczne. Dzikie piękno i majestat szczytów, ich groza i wzniosłość, a nade wszystko tajemnica jako jądro świata – ta romantyczna mitologia gór odpowiadała konwencjom, którymi Brzozowski posługiwał się z łatwością. Od wczesnej młodości otaczał przecież kultem Mickiewicza, a jego własne dzieła nosiły piętno wpływu mistrza5. Widać to również w utworach pisanych w Turcji, w lirykach czy w poemacie Noc strzelców w Anatolii, toteż i w relacjach z podróży usłyszeć można echo Mickiewiczowskich sonetów krymskich, zobaczyć Pielgrzyma zaglądającego w „świata szczeliny”. Jednak wyobraźnię Brzozowskiego, podobnie jak innych odkrywców z tego czasu (od Antoniego Malczewskiego począwszy), inspirowała tyleż poezja, co naukowy dyskurs słynnych podróżników. Aby stać się „pierwszym Europejczykiem”, który postawił stopę na nieznanym dotąd terytorium, należało dać świadectwo: opublikować fachowe sprawozdanie. Toteż we francuskiej relacji Brzozowskiego dla słynnego pisma geograficznego dominują fakty i liczby, Pir Omar Gudrun nie jest zaś mitycznym szczytem, lecz punktem obserwacyjnym, umożliwiającym zweryfikowanie kartograficznych danych6. A zatem: jeśli nie da się wypowiedzieć tajemnicy gór, „bo w żyjących języku nie ma na to głosu”, to można i trzeba objaśnić ją na mapie.
5Nie była to pierwsza mapa Brzozowskiego. Kiedy w latach 1854–1855 na terenach dzisiejszej Bułgarii brał udział w budowie linii telegraficznych (mających podnieść poziom cywilizacyjny tego kraju i przeciwdziałać wpływom Rosji na Bałkanach), poznał tamtejsze góry i sporządził ich mapę topograficzną. Pisał o tym z Bagdadu do innego poety-kartografa, Wincentego Pola: „Ty z wycieczek Twoich wyniosłeś myśl opisania Polski według biegu rzek, tę myśl Twoją podjąłem i dałem Turcji kartę Bułgarii, jakiej nie miała. Bałkany i łańcuch Rodopy nie mają dla mnie tajemnicy, wiem pod jakim ich żebrem jaka pulsuje żyła i jakimi drogami posyła krew swoją do serca – morza”7. Mapa ta – rozbiór tajników terenu na anatomicznym schemacie – zaginęła w archiwach tureckiego „ministerium wojny”8. Tak oto nauka rozwiązuje tajemnice, władza zaś zachowuje je dla siebie.
Notes de bas de page
1 Zob. Jan Reychman, Podróżnicy polscy na Bliskim Wschodzie w XIX w., s. 150–153; Karola Brzozowskiego wejście w r. 1869 na Pir Omar Gudrun, oraz Teresa Brzozowska, Strzelba, turban i pióro. Opowieść o Karolu Korab-Brzozowskim, s. 163–172.
2 Karol Brzozowski, Wspomnienie z Kurdystanu, „Gazeta Lwowska” 1899, nr 215, s. 1.
3 C. de Korab Brzozowski, Itinéraire de Souleimanieh à Amadieh, „Bulletin de la Société de Géographie” 1892, série 7, vol. 13, s. 250–264.
4 Zob. Bolesław Olszewicz, Kartografia polska XIX wieku, t. 2, s. 306.
5 Zob. Karol Brzozowski, Moje wspomnienia o Mickiewiczu, „Kraj” (Petersburg) 1885, nr 46.
6 C. de Korab Brzozowski, Itinéraire de Souleimanieh à Amadieh, s. 258.
7 List Karola Brzozowskiego do Wincentego Pola z 15 lipca 1870 r., w: Listy z ziemi naszej, s. 650.
8 Bolesław Olszewicz, Kartografia polska XIX wieku, t. 1, s. 286.
Le texte seul est utilisable sous licence Creative Commons - Attribution - Pas d'Utilisation Commerciale - Pas de Modification 4.0 International - CC BY-NC-ND 4.0. Les autres éléments (illustrations, fichiers annexes importés) sont « Tous droits réservés », sauf mention contraire.