Połączenie Europy z Ameryką telegrafem podwodnym [fragment]
p. 170-172
Texte intégral
1Postępowi, jaki uczyniły nauki przyrodzone w ostatnich czasach, zawdzięczamy między innymi i zaprowadzenie telegrafów elektrycznych. Wynikłe stąd korzyści coraz wzrastają: ludzie z jednego krańca Europy na drugi prowadzą dziś z sobą rozmowę, jakby ich nie dzieliła przestrzeń kilkusetmilowa, a stosunki handlowe ileż to coraz nowego nabierają życia, odkąd ułatwiono wzajemne znoszenie się w kwestiach dotyczących! Człowiek więc już zwyciężył przestrzeń i zapanował nad nią; słowo lotem błyskawicy przerzuca o sto mil i ważność jego głosi milionom bliźnich. I tego jednakże jeszcze mu za mało. Pan Ziemi poczuł, że ocean nie uznał jeszcze jego władzy; i jemu więc narzucił potęgę swej myśli. W głębi fal morskich zanurzył liny, mieszczące wewnątrz drut telegrafu elektrycznego, i dał początek podwodnej telegrafii.
2Ileż tutaj dopiero znalazło się przeszkód do zwalczenia: niespokojne fale oceanu, głębokość jego nurtów, burze trafiające się w czasie zaprowadzania lin, wreszcie samo położenie, jakie trzeba było nadać tym ostatnim; a jednak wszystko to usunęła silna wola i wiara, że koniec pomyślny musi uwieńczyć każde dzieło pożyteczne.
3Lina użyta do przeprowadzania telegrafów morskich wielu ulegała zmianom, nim zbudowano ją z możliwą dokładnością i odpowiednią kombinacją materiałów w skład jej wchodzących. Obecnie wyrabiają ją następującym sposobem: druty miedziane odosobnione, poprzednio zaokrąglone, powłóczą każdy z osobna do pewnej grubości gutaperką; dwa lub trzy tak przygotowane druty, połączone jakby w jedną całość, obwijają konopną przędzą, poprzednio napojoną mieszaniną dziegciu, smoły, oleju i łoju; następnie to wszystko razem otaczają drutem żelaznym, zabezpieczonym od wpływu wody morskiej. Cała taka lina może się wyrabiać od razu dowolnej długości, na odpowiednio zbudowanej maszynie. Powłoka gutaperczana nie da się niczym zastąpić, bo posiada dwa najważniejsze przymioty: da się giąć dowolnie z drutem i nie dozwala rozpraszać się elektryczności.
4Mając linę tak przygotowaną, idzie o jej przeprowadzenie między dwoma stałymi lądami. Do tego z początku projektowano użyć beczek próżnych, które pływając po powierzchni wody, mogłyby unosić linę. Ale myśl ta pokazała się niepraktyczną, gdyż nietrwałość drzewa, a szczególniej burze morskie, źle by wpływały na podobne urządzenie, a nadto okręty płynące prostopadle do liny znajdowałyby w niej przeszkodę. W miejsce więc tego pomysłu przyjęto drugi, daleko trafniejszy, polegający na tym, że za pomocą ciężarów zatapiają linę na dno morskie, do którego przylegając we wszystkich kierunkach, jest zupełnie bezpieczną od wszelkich szkodliwych wpływów. W miejscach zaś, gdzie skały podwodne są zbyt ostre i nierówne, a przeto mogłyby wpłynąć na przetarcie się liny, co zdarza się najwięcej w bliskości brzegów, starano się prześwidrować skały i przez tak wyżłobiony otwór przeprowadzić telegraf.
5Jeszcze jest jedna trudność bardzo ważna przy zanurzaniu liny, to jest jej własny ciężar, pochodzący od grubości, która zwykle wynosi około 45 milimetrów. Jeśli lina ma być znacznych rozmiarów, wtedy jeden okręt pomieścić jej nie może i potrzeba użyć ich dwa, a niekiedy i więcej; prócz tego zdarzyć się może, iż lina przy wyrzucaniu jej z okrętu w wodę rozwijać się zacznie z taką szybkością, że cały okręt narazi na niebezpieczeństwo.
6Taką liną ułożoną sposobami, jakeśmy tu opisali, połączona jest Anglia z Francją, Belgią i Irlandią, a Ameryka z Nową Funlandią. [...]
7Telegraf morski prowadzący do Nowej Funlandii jest małą tylko cząsteczką olbrzymiej linii mającej połączyć Irlandię, a zatem Europę, z Ameryką1. Któżby się nie zdumiał nad przedsięwzięciem, o którym kilku znakomitych naturalistów i inżynierów w pierwszej chwili zwątpiło, a o którym dziś wszyscy już są pewni, że z rokiem 1858 ukończonym zostanie? Przestrzeń pomiędzy tymi dwoma lądami wynosi około 1550 mil: jakiejże więc ogromnej potrzeba tu liny i jak ją zabrać przy takiej długości? Przeszkód tych przed parą jeszcze laty nie umiano usunąć; dziś jednak już nie istnieją, ponieważ nowo wyrobiona lina wydoskonalona ma średnicy zaledwie ¼ część cala, a zatem na jeden okręt z łatwością pomieścić jej można blisko 1000 mil, a następnie bezpiecznie zagłębiać ją na dno morskie. Podjęte w tym razie trudy nagrodzi sowicie obszerniejsze rozwinięcie stosunków przemysłowych Anglii, a przez nią Europy całej, z nowym lądem; wykonanie zaś samego przedsięwzięcia przyniesie chlubę przedsiębiorczemu towarzystwu telegraficznemu anglo‑amerykańskiemu i potędze ducha człowieczego.
8ŹRÓDŁO: Połączenie Europy z Ameryką telegrafem podwodnym, „Księga Świata” 1857, cz. 2, s. 11–13.
Notes de bas de page
1 Do udanego położenia kabla transatlantyckiego doszło w 1858 roku. Linia połączyła wyspę Valentia w zachodniej Irlandii i Heart’s Content na wschodzie Nowej Funlandii. Pierwsza wiadomość przekazana została 16 sierpnia 1858 roku.
Le texte seul est utilisable sous licence Creative Commons - Attribution - Pas d'Utilisation Commerciale - Pas de Modification 4.0 International - CC BY-NC-ND 4.0. Les autres éléments (illustrations, fichiers annexes importés) sont « Tous droits réservés », sauf mention contraire.